(PL) Robaki

Przynajmniej coś zbudowano
Z kości, robaków i gniewu
Budowle takie
Jarzą się ohydą
Płyn kofeinowy
Odwróci uwagę
Więc nie doświadczę
Pełni odrazy
A gdy lęk dopadnie
Sięgnę po spokój
Ukoi mnie to
I pozwoli spać
Więc ta część katedry
Pełna jest robaków
Nieustannie szukających
Jakiegoś pożywienia