(PL) Rewolwer
Co ma być to będzie
Bez wątpienia
Mój rewolwer naładowany, moje oczy bystre
Przeznaczenie przede mną
Z błogosławieństwem idę naprzód
Pif-paf! Pif-paf!
Człowiek umiera przede mną
A ja żyję
Żyję tak jak nigdy dotąd
Morderca który właśnie się wzbogacił
Jak wielu wcześniej, jak wielu po mnie
Uczczę to cygarem
Kapłani mówią, że piekło już czeka
Na takich ludzi jak ja
Czasami myślę, że to prawda
Pocę się w nocy, nie mogę spać