(PL) Lalki i piramidy

Silnik wydaje swój dźwięk
Nie wiadomo kiedy będziemy wolni
Kiedy łańcuchy popękają
Kiedy zbudują nam nasze groby
Zapewniam Ciebie, nie będą to piramidy
Raczej skromne mogiły
To nie dlatego, że jesteśmy uniżeni
Nie, dlatego, że nie jesteśmy królami!
Jak porzucona lalka
Czy auto na złomowisku
Stając naprzeciw milleniów
Bardzo wątpliwe aby nas zapamiętano
Osiem miliardów sfer lewituje w powietrzu
Każda czegoś poszukuje
Więc zbudowaliśmy system ściekowy
I zrzucamy wszystko do morza