(PL) Anielskie Oczy

Ziemia jak patelnia
Powietrze w bezruchu
Pot do okola
Jest środek dnia
Jeszcze jedna kawa
Jeszcze jedna szansa
Kiedy chmury powolnie
Płyną w swoją stronę
I niebo pozostaje niebieskie
Jak niemal co dzień
Nie czerwone czy inne
Niebieskie jak moje tęczówki
A jednego dnia
Znajdę pudło złota
I Anielskie Oczy
Upadnie raz jeszcze