(PL) Niebezduszny

Kiedy twoje ciało płacze
A dusza milczy
Kiedy podnosisz przedmioty
Swoimi dłońmi
Kosmiczny wiatr wieje
W naszym kierunku
I rozumiesz
Nie jesteś bezduszny
A tygrys nadal poluje
Mimo Twojej świadomości
I grom uderza
Rozpalając suchy las
Potem nadchodzi cisza
I stajemy naprzeciw siebie
I patrzymy na
Naturę naszej egzystencji