(PL) Tyłek

Published on 17 December 2025 02:40 PM

Nie ma kto
Klapnąć mnie w tyłek
Nie ma komu
Pozwyrolić
Zatem żyję śmiercią
Bo mam lat prawie
Czterdzieści
I czasu zmarnowano
A wieczność czeka
Dar od nieśmiertelnych
Większe bogactwo
Niż miliardy na koncie
I gdy rycerz z konia zejdzie
Gdy kurz już opadnie
Przyłbicę podniesie
Wody się napije