(PL) Wierzba

Czyści nieczystości
Mój sprzęt nie będzie już brudny
Szumi właśnie wierzba
Drzewo płaczące
Gdy zając norę kopie
I gdy sarna lasem kroczy
Kropla w dół spada
Kamień w powietrzu płonie
Obraz olejem malowany
Płaskorzeźba właśnie kuta
Szum wierzby brzmi nadal
Drzewo płaczące
I kundel na mnie warczy
Za spodnie szarpie skubany
Co przyszłość przyniesie nie wiem
Co stanie się za chwilę